H G R "Rzeszów"
Ratownictwo, pierwsza pomoc, wolontariat, kursy i szkolenia
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum H G R "Rzeszów" Strona Główna
->
Imprezy
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
NIE
Wyłącz BBCode w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
ZASADY
----------------
Garść zasad...
OGŁOSZENIA
----------------
Kupię, sprzedam, zamienię
Imprezy
KURSY I SZKOLENIA
----------------
Za pięć dwunasta...
Pytania, pytania...
Uwagi i wnioski
Kursowe wspomnienia
HGR "Rzeszów"
----------------
Fan Club
Nasze sprawy
Rekrutacja
OŚLA ŁĄCZKA
----------------
O wszystkim...
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Tomek
Wysłany: Pon 11:39, 17 Kwi 2006
Temat postu:
Lukas napisał:
Szkoda, ze nie możecie przyjechac na KTR - mielibyście wszystko poukładane na świeżo i przećwiczone.
Pozdrawiam
też ubolewam nad tym, no ale trudno..;(
kto oprócz Jasła, Rzeszowa i Tarnobrzega wybiera sie na BS? I w jakie miejsca:)---ciekawy jestem:PP
Lukas
Wysłany: Pon 11:35, 17 Kwi 2006
Temat postu:
Tomku - nie wiem czy istnieją jakieś nowsze opracowania dotyczące pracy sekcji transportu noszowego.
Tego typu elementy wplatane są w program szkolenia dla zespołów ratowniczych - również u nas na kursie KTR zajęcia z transportu są dokładnie omawiane i ćwiczone.
Biorąc pod uwagę specyfikę uroczystości kościelnych z udziałem wielu osób - najczęstszym powodem transportu jest omdlenie, sporadycznie stany nagłe (np. zawał serca) - w takich sytuacjach wystarczy pamiętać o tym by w trakcie transportu nie spowodować dodatkowych urazów. Pierwsza zasada: Nie biegać z noszami!!! Na własne oczy widziałem na BS patrol noszowy, który biegł z kobietą zemdloną do szpitala. Niestety chłopcy się przewrócili, kobieta spadła i złamała rękę.
Kolejna sprawa o której chyba ktoś tu już pisał - sprawdzić sprzęt czy jest sprawny i czy nosze na pewno są dobrze zablokowane.
Nie siadać w czasie uroczystości na noszach!!! Wiem że kusi jak po 3 godzinie stania nogi bolą i każdy by sobie chętnie usiadł, ale te nosze pamiętają jeszcze chyba czasy stanu wojennego :P i każde nierównomierne obciążenie powoduje odkształcanie. Kiedyś w końcu sprzęt nie wytrzyma.
Sekcję prowadzi jeden ! dowódca i to on wydaje komendy: "do góry, naprzód, stop itd."
Sekcja powinna liczyć min. 4 osoby - nigdy nie noście noszy we dwóch! Jak się jeden potknie to koniec. Pacjent leci na ziemię. A w czterech zawsze jeszcze pozostałych trzech trzyma.
Jeśli pracujecie w tłumie zapewnijcie sobie pomoc jeszce jednej lub dwóch osób - idą przed wami i robią przejście w tłumie (trudno w to uwierzyć, ale czasem wierni zachowują się jakby nic nie widzieli - stoją, siedzą, klęczą i kompletnie nie chcą się odsunąć. Czasem jeszcze sobie buzię otworzą na was, ze im przeszkadzacie w modlitwie)
Szkoda, ze nie możecie przyjechac na KTR - mielibyście wszystko poukładane na świeżo i przećwiczone.
Pozdrawiam
Tomek
Wysłany: Pon 11:16, 17 Kwi 2006
Temat postu: Re: BS
Gekon napisał:
ewentualnie działanie w sekcji noszowej,
skąd brać materiał do nauki tego elementu...ja dotarłem jedynie do książki wydanej 30 lat temu przez PCK i zastanawiam się czy to wystarczy....
Szfastu
Wysłany: Śro 11:11, 29 Mar 2006
Temat postu:
czyli do nas jako calego klubu z ktorego jedzie 2 patrole dolacza jakiegos kogos z HGRu ?? a mam pytanie my jako klub ratowniczy musimy tam byc wczesniej czy na 25 w krakowie? troche ten pomysl z rozdzielamien zgranych znajacych sie grup jest poroniny .. niewiedomo na kogo sie trafi
krajew
Wysłany: Wto 21:41, 28 Mar 2006
Temat postu:
no mysle ze nic wielkiego by sie nie stalo, benek by przyjechal powiedzial kilka madrych slow, dal by blogoslawienstwo i nic wiecej :]
Karolina:)
Wysłany: Wto 21:03, 28 Mar 2006
Temat postu:
no to widze że z HGR będę miała (przy dorbinie szczęścia) zobaczyć się na BS, bo chciałam Wam powiedzieć że na czas tej pilegrzymki przygarnął mnie HKR z Jasła i z nimi to własnie jade do Krakowa, za co im bardzo dziękuję:) bo w sumie to jakby to było, gdyby mnie tam nie było.....;)
pozdrawiam
Bartek
Wysłany: Pon 19:32, 27 Mar 2006
Temat postu:
Nie podoba mnie się ta idea rozłączania HGR-ów przecież jak sama nazwa wskazuje jest to grupa. Chyba nie powinno się rozdzielać grupy ludzi która na codzień ze sobą ćwiczy i powiedzmy zna się jak łyse konie. Pamiętam dobrze jak dziś jak dostałem do patrolu na BS w Krakowie do patrolu trzy laski nie żebym wątpił w ich siłe, ale gdyby tak im przyszło dźwigać gościa, który waży jakieś 100 kilogramów to nie wiem czy byśmy dali radę. Wiem chyba jednak czym kierują się organizatorzy, chcą aby każdy patrol miał kogoś doświadczonego w swoich szeregach, kto zna się na współpracy w grupie tyle że ta współpraca z osobami nieznanymi lub nie zgranymi może się nie fajnie skończyć obym się mylił. Nie widzę możliwości żeby w każdym patrolu był ratownik medyczny bo chyba będą potrzebne posiłki z całej Polski. Pozatym co sobie pomyślą jeśli będą pracować z harcerzykami w mundurkach bo pewno, ktoś waspaniałomyślny z naszej góry wymyśli żeby harcerze byli w mundurach jak to zwykle bywało a w maju w czasie wizyt Jana Pawła II bywało gorąco jak diabli. Może i staję się pesymistą ale to nie wpłynie pozytywnie na nasz wizerunek jako "profesjonalistów" w szczególności jeżeli dojdzie do rozdzielania HGR - ów. Pozdrawiam!!!
Mariussss
Wysłany: Pon 19:23, 27 Mar 2006
Temat postu: jeszce jedno pytanko
A bartek jaki jest adres tej stronki gdzie mozna sie zglisic czy to jakos telefonicznie prosze o jakiekolwiek informacje-niepoinformowany mariusz ;0 a pozdrowienia od Justyny S:0
Mariussss
Wysłany: Pon 19:18, 27 Mar 2006
Temat postu: Mam pytanie ...
A to sie grupowo trzeba zglaszac wczesniej..... a jezeli od nas zebraloby sie tylko kilka osob, to czy mozemy sie podpiac pod jakas grupe???
krajew
Wysłany: Pon 16:25, 27 Mar 2006
Temat postu:
ja bym powiedzial ze jest nie hobohejowo, bedzie zero zgrania, balagan i pewnie jak znam zycie odgrywanie bohaterow, ale jakby nie znal iprez harcerskich to nie powiedzial bym ze okaze sie ze wywiaza nas na jakies rezerwowe sektory gdzie pewnie nikogo nie bedzie :]
Lukas
Wysłany: Pon 15:21, 27 Mar 2006
Temat postu:
No i wiadomo już coś więcej na temat pracy na BS w Krakowie. Wszystko co tu przeczytacie należy traktować w kategoriach "ponoć" - bo ostatecznie się okaże wszystko pewnie na miejscu.
HGRy mają być rozdzielane (IMHO chory pomysł) po dwóch lub jednym ratowniku z HGRów mają być przydzielani do innych patroli. Punkty są stałe i "lotne" (cokolwiek to znaczy - bo nie wyobrażam sobie chodzenia między sektorami - wszedzie będa ludzie). Na punktach stałych ma być dwóch członków HGR, na lotnych jeden i obsada "brązowych". Nie wiadomo jak dzielić sprzęt i ludzi, nic konkretnie nie jest powiedziane. Aha ponoć na każdym punkcie MUSI być zawodowy ratownik medyczny... To ciekawe - jak będzie - zobaczymy.
Piszcie co o tym sądzicie.
Bartek
Wysłany: Nie 22:07, 26 Mar 2006
Temat postu:
Jeśli Mariusz chcecie jechać na BS w Krakowie proponuję obgadać szybko sprawę w ekipie ponieważ termin zgłoszeń jest do 31 marca więc zostało jeszcze pięć dni!!! Pozdrawiam!!!
Mariussss
Wysłany: Nie 13:25, 26 Mar 2006
Temat postu: 9RwDH
Niom, ja mysle, że 9-tka tesh przylaczy sie do BS w Krakowie ;) nice :) moze sie spotkamy :) Milo by bylo :) pozdrowienia ;) :D
Bartek
Wysłany: Pon 12:20, 13 Mar 2006
Temat postu:
Cytat:
niemamy noszy etc...i nazazie nie zapowiada się abyśmy je mieli:
Jeśli dobrze pamiętam to organizatorzy zawsze dbali o to żeby patrole posiadały środki do ewakuacji poszkodowanych do szpitali polowych. Radzę jednak uważnie wybierać sprzęt ponieważ niektóre nosze pamiętają chyba czasy I Wojny Światowej pozatym głupio się w czasie akcji zorientować że nosze nie mają jednej rączki badź nie dają się zablokować
Pozdrawiam!
Tomek
Wysłany: Pon 12:09, 13 Mar 2006
Temat postu:
Gekon napisał:
ewentualnie działanie w sekcji noszowej, bo najczęściej jednak tak wygląda służba.
niemamy noszy etc...i nazazie nie zapowiada się abyśmy je mieli:/
Bartek napisał:
W ramach ćwiczeń sekcji transportowej proponuje potrenować boks tajski a szczególnie walkę na łokcie
ja wole oyama karate:PP, ale z tym to nie bedzie problemu hehe....:P
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin